środa, 11 czerwca 2014

Straszna spina.

Cześć!

Piszę tego posta tak na szybko, ponieważ mam do zrobienia jeszcze dużo o wiele ważniejszych rzeczy. Dzisiaj będzie o niczym, czyli o gorączce ostatnich dni. Wszystko poszalało! Poprawianie ocen, wracanie do domu o 16:00.. Kiedyś to będzie dla mnie normalka. Np. W gimnazjum. Przepraszam, że nie mam wam dzisiaj nic konkretnego do pokazania, ale jak mówiłam jestem bardzo zajęta. Staram się o świadectwo z paskiem. Martyna jutro pisze 3 sprawdziany! A właśnie, muszę iść wkuwać daty. Do zobaczenia!

Zapracowana ławka :/
Na Risie niedługo chyba osiądzie kurz. Nie jest tego warta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz