Dzisiaj byłam znowu w galerii (!) o nazwie Miramar. Moim celem był tylko i wyłącznie primark. Weszłam z radością że nakupuje sobie dużo rzeczy do granicy 7 euro. Tak, robię to co roku i zwykle wychodzę z 1 torbą (tam te torby są ogromne) i rachunkiem do 100 euro. Dzisiaj wyszłam z trzema i rachunkiem ponad 100 €. Abstrakcja! Więc przed wami to, co kupiłam (do granicy 7 euro!):
I teraz dwie, najlepsze jakie mogły być:
Oraz kupiłam sobie jeszcze 2 pary butów:
I najlepszy utarg dnia:
To wszystko na dzisiaj. Jestem mega zadowolona z tych wielkich zakupów.
Do zobaczenia!
Another <3
Bardzo fajny post :) I jak ci wtedy mówiłam ,że ci kupiłam takie anime ostrzynki i budzik z kawai to dam ci jak wrócisz :3 miłej podróży
OdpowiedzUsuń